**Bartek, dinozaur z małej wioski**

W jednej z małych wiosek dinozaurów mieszkał sobie Bartek. Był to miły i spokojny dinozaur, który lubił spędzać czas z przyjaciółmi i rodziną. Jednak Bartek miał jeden problem - przestał nadążać za rozwojem technologii. Wioska Bartka była położona w odległym zakątku świata, więc nie miała dostępu do najnowszych wynalazków. Bartek nie znał się na komputerach, smartfonach ani innych gadżetach. Kiedy jego przyjaciele zaczęli używać tych urządzeń, Bartek czuł się jakby był w tyle. Nie rozumiał, jak to działa i dlaczego jest to takie ważne. Pewnego dnia Bartek wybrał się na spacer do lasu. W lesie spotkał grupę młodych dinozaurów, którzy rozmawiali o nowych technologiach. Bartek usłyszał, że młode dinozaury mogą używać komputerów do nauki, pracy i zabawy. Mogą również używać smartfonów do komunikowania się z przyjaciółmi i rodziną z całego świata. Bartek był pod wrażeniem tego, co usłyszał. Postanowił, że chce nauczyć się korzystać z nowych technologii. Bartek wrócił do wioski i zaczął się uczyć o komputerach i smartfonach. Początkowo było mu trudno, ale z czasem zaczął rozumieć, jak to działa. Bartek był tak zadowolony, że w końcu nadążył za rozwojem technologii. Zaczął używać komputera do nauki nowych rzeczy. Zaczął również używać smartfona do komunikowania się z przyjaciółmi i rodziną. Bartek był teraz szczęśliwy i spełniony. Czuł, że jest częścią świata. **Moral: Nigdy nie jest za późno, aby nauczyć się czegoś nowego.

Hej jak się miewasz?

Ja dobrze a Ty? Ja dobrze, to mądrze we flądrze płaci morze może w zbiorze oceanu leży darń lewiatanu no wiesz taka przenośnia przewodnia wschodnia tysiącletnia z piasta niewiasta wierna odźwierna rasy panów no wiesz czysta jak przystań morświnów świniów świntuchów no wiesz nie podobna do siebie taka że siebie w niebie jej chrapami wilka kapibary za bary z niewolnictwem nazewnictwem pobite gary wagary czasowe klasowe przysłowiowej misji na marsa. Powiesz nie ma opcji adopcji prawa nieciekawa udręka klęka na krawężniku na siku. No i co jeśli to robi? Przecie co ostateczne jest wieczne. Tak wieczne jak wieczne łowy od połowy już umknęło wymkło się symboliką obiegu wokół równolężników światła to łatwa jest banalnie przemowa, przewina tak bo mnie się to wiecznie ima wypina się często zadek czasu. Od wschodu jassu do dżezu Jezu jak tego się słucha posucha rymów rytm tentęt arii ombra mai fu vivete cantabile tak powie ci dusza wyruszaj w stronę słońca w stronę zaskrońca drogi i lata ulataj z miarą pnączy winnego siana od rana do wieczora to pora skora kora lasu wiary nadziei że się zmieni coś w kwestii transu przemiany w pączek jadu jaglanej kaszy rośliny natchnionej kasty koryfeuszy księgi twarzy stop pióro.

Adidas buty męskie

Random Brandon