27 lipca 2012

i co nie poszedłeś na basen?/bo deszcz padał/deszcz sreszcz/ale dzisiaj na pewno pójdę/tak już Ci wierzę, zachowujesz się jakbyś miał depresję/no może... fajną książkę czytam, Pan raczy żartować panie Feynman!, naukowiec opowiada o swoim życiu, wciąga od pierwszego zdania/no to się ciesz/no to się cieszę/a dieta jak?/trzymam się jej zębami

Brak komentarzy: